Azja Południowo-Wschodnia
świętuje Nowy Rok.
Chińczycy i Wietnamczycy wkroczyli
w Rok Konia 31 stycznia. Teraz Kambodża, Laos, Tajlandia i
Birma świętują nadejście Nowego Roku. Zaczyna się rok 2558! Według
tamtejszej tradycji lata liczone są bowiem od daty śmierci Buddy w 544 r.
p.n.e.
Songkran w Tajlandii |
Kiedyś było to święto ruchome.
Teraz zawsze przypada na połowę kwietnia (od 13-go do 15-go; czasami dłużej –
jeśli wypada w weekend).
Nazwa święta – Songkran – pochodzi od sanskryckiego słowa oznaczającego
„ruch, zmianę, przejście”.
Songkran przypada na koniec
pory suchej-gorącej i zwiastuje
nadejście pory deszczowej. Świętuje się koniec zbiorów i czeka na monsunowe deszcze
nawadniające pola. Pozwoli to na wysadzenie nowego ryżu, podstawowego składnika
miejscowej diety.
Nowy Rok poprzedzają gruntowne
porządki w domach. Do tradycji należy
też nabycie czegoś nowego do ubrania.
Wszechobecne są kwiaty. Zanosi się je do świątyń, dekoruje nimi domy,
„perfumuje” wodę. W świątyniach palone są kadzidełka i świeczki, składane
ofiary i sypane stożki z piasku (w kształcie buddyjskich stup). Symbolicznie
wypuszcza się z klatek na wolność ptaki i ryby. Należy również wesprzeć datkiem
ubogich.
Woda oznacza życie, ale pełni tez
funkcję oczyszczającą („zmycie złego”). Obmywa się nią posagi Buddy, ale przede
wszystkim polewa siebie nawzajem. W dawnych czasach było to jedynie skrapianie
się wodą zebraną po umyciu świętych
figurek. Obecnie jest to jeden wielki
ogólnonarodowy dyngus! Tłum nawzajem oblewa się hurtowo wodą, często zmieszaną z talkiem lub kredą.
Dobrze, że pora jest łaskawsza na
tego typu dyngusowe zabawy niż u nas.
Songkran wypada w porze największych
upałów (temperatury sięgają 45 stopni), noworoczne prysznice przynoszą
więc prawdziwą ulgę a ubrania schną błyskawicznie.
Wszędzie trwają tańce i
tradycyjne zabawy. Je się noworoczne
potrawy np. ciasta z kleistego ryżu i
pije miejscowe trunki.
Nowy Rok jest ciekawym okresem na indywidualne wyprawy do
Kambodży czy Laosu. Chociaż sklepy i
muzea mogą być zamknięte i trzeba się
liczyć ze stale przemoczonym ubraniem,
wszędzie mnóstwo się dzieje i jest to dobry czas na nietuzinkowe poznawanie
tych krajów.
Zobacz: Indywidualne wycieczki do Azji.
Tekst: Jacek Świercz.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz